W sypialni stoi na stojaku jedna z moich gitar. Bez strun. Od trzech miesięcy zbieram się, żeby zmienić w niej pick-upy, polutować, wyczyścić, dostroić itp. Wczoraj podeszła do niej Matylda i z mocno zasmuconą miną zapytała moją żonę.
– Mamo. A dlaczego tata zdjął muzykę z gitary?
No właśnie. Dlaczego zdjąłem muzykę z gitary?………